czwartek, 24 września 2015

Właściwa motywacja


Mój mąż nie może się powstrzymać. Gna do lasu w wolnej chwili i znosi do domu olbrzymie ilości grzybów. Pierwszego dnia – 168 prawdziwków, w kolejny dzień 118, dzisiaj może ze 200. Wie, że już ich nie potrzebujemy, ale zbiera. Będzie dla mamy, dla sąsiadki. Może ktoś jeszcze się załapie :)

A Słowo dzisiaj takie: Rozważcie, jak wam się powodzi! Siejecie wiele, lecz zbieracie mało; jecie, lecz nie zaspokajacie głodu; pijecie, lecz nie gasicie pragnienia; ubieracie się, lecz nie odczuwacie ciepła; a kto pracuje dla zarobku, pracuje dla dziurawej kieszeni! Z proroka Aggeusza.

Nie piszę (żeby było jasne), że motywacją mojego męża jest ''w służbie innym'', bo tak nie jest :) Ma frajdę i cieszymy się, że inni z tej frajdy korzystają.

...A prorokowi chodzi o dom Boży, o świątynię. Nie jest odbudowywana, bo ludzie troszczą się tylko każdy o swój dom. Skupiają się na sobie, a to i tak nie daje im szczęścia. ...W głowie kołacze mi się myśl o budowaniu Kościoła. Nie porzucając własny dom, a wręcz odwrotnie zaczynając budować Kościół we własnym domu! I to wcale nie jest takie łatwe.

Kasia



poniedziałek, 14 września 2015

Ja i Ty


W zeszłym tygodniu czytany był w KK taki fragment listu św. Pawła:

Albowiem tych, których od wieków poznał, tych też przeznaczył na to, by się stali na wzór obrazu Jego Syna, aby On był pierworodnym między wielu braćmi. (Rz 8,29)

Wyobrażacie sobie to braterstwo? …Moja wyobraźnia poległa, bo wiem, że nie jestem w stanie być taka jak On. Nie potrafię tak kochać!

A najpiękniejsze jest to, że Bóg mnie do takiej miłości przeznaczył. Jakim cudem? Jak ma się to stać? Nie wiem. Ale ten obraz Jezusa pośród wielu braćmi, a wśród nich ja i Ty, piękny jest.

A ciąg dalszy tego fragmentu jest taki: Tych zaś, których przeznaczył, tych też powołał, a których powołał - tych też usprawiedliwił, a których usprawiedliwił - tych też obdarzył chwałą. (Rz 8,30)

Kasia


Ps. Dopasowując zdjęcie do wpisu, znalazłam: Ojcowie Kościoła w oparciu o Pieśń nad Pieśniami (4,3, 13 i 7,13) widzą w jabłku granatu obraz Kościoła, który, podobnie jak owoc skupiający pod twardą skorupą ziarna w jedną zwartą substancję miąższu, gromadzi wszystkich chrześcijan w jedno Ciało. (…) Pęknięty, otwarty granat jak to zostało oddane na emblemacie jasnogórskiego refektarza, mówi nam o miłości chrześcijańskiej otwartej na drugiego człowieka. Źródło: www.jasnagora.com.