środa, 26 sierpnia 2015

Zanurzenie


Jeszcze wracając do urlopu :)

Woda była błękitna, bardzo ciepła, przejrzysta, spokojna. Z radością patrzałam na swoje ręce, wyciągnięte w trakcie pływania. Widziałam je wyraźnie, choć zanurzone były w wodzie – pięknie opalone. …W oddali wyrastał górski masyw. Z innej strony niebieska przestrzeń.

- Jak w Raju! Boże, jak w Raju! Tyle pięknych miejsc stworzyłeś. Dziękuję – myślałam.

Raptem ktoś koło mnie wskoczył do wody. Poczułam w oczach silne pieczenie – sól! Oczy łzawiły.

- A jednak nie jest jak w Raju.

Chciałabym zachować w sobie świadomość tego, że życie na Ziemi nie jest życiem w Raju. Tak po prostu, zachować świadomość i zgodzić się na to. Zgadzać cały czas – bez negatywnych emocji, bez poczucia żalu. …Bo jednak ten moment nurzania się w Adriatyku był piękny!

Kasia


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz