czwartek, 12 marca 2015

Po prostu Kościół



W drodze z kościoła, stojąc na przejściu dla pieszych, uświadomiłam sobie:

- Jak ja potrzebuję Kościoła!

I wcale nie miałam na myśli Urzędu Nauczycielskiego Kościoła, dokumentów liturgicznych i innych takich, bardzo dla mnie ważnych rzeczy. Tym razem miałam na myśli ludzi. …I znowu, nie mojej małej wspólnoty przyparafialnej, ale po prostu ludzi, którzy wierzą w Jezusa i chcą się tą wiarą dzielić. …To w zasadzie może być ktokolwiek :)

Potrzebuję usłyszeć od innych, że dzieją się w ich życiu takie rzeczy (wcale nie niezwykłe), które świadczą o tym, że Jezus żyje.

A teraz przyszła refleksja:

- Jak wiele osób chodzących do kościoła tego świadectwa wciąż nie usłyszało!

To jest jedna rzecz: usłyszeć od innych, że Jezus żyje, a druga – przeżyć to wśród ludzi. O wzajemną miłość mi chodzi. …Po prostu.

Kasia


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz