środa, 25 czerwca 2014

Owoce



„Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. (…) poznacie ich po ich owocach.”

Nie muszą być wielkie jak arbuzy. No chyba, że jest się arbuzem :) …Ale niektórzy są małymi krzaczkami poziomek, przycupniętymi gdzieś w lesie. Niewielkie, można by z przekąsem powiedzieć:
- Ile tam tego dobra się zmieści?
Ale kto choć raz wybrał się na poziomki i znalazł polanę zasypaną nimi i zebrał choćby małe wiaderko, to wie, ile (razem wzięte) mają w sobie słodyczy. …O ile wygrzewają się w słońcu :)

Myślę o tych wszystkich „zwykłych” ludziach, którzy z pozoru nic wielkiego nie robią. O tych wygrzewających się w Słońcu. Spotkałam ich całe mnóstwo. Wiem, że można nasycać się owocami ich życia. Bo oni zawsze chcą się dzielić i nie boją się, że im zabraknie. Rozdają i rodzą wciąż nowe owoce – jak poziomki.

Kasia

1 komentarz: